8.01.1988, godz. 8.45
– Takie dary składasz w moje rozproszone serce i słabe dłonie. Nieskończonej wartości skarby w glinianym naczyniu: chropawym i kruchym. Któż mógłby przypuszczać, że to jest możliwe?
† Wszystko jest możliwe w Moim darze z Siebie – wam, dzieciom Moim. Mogę przemienić gliniane naczynie w kielich złoty tak, jak przemieniam chleb w Ciało Moje, a wino w Krew Moją. I mogę cię przemienić w Hostię czystą i złożyć Ojcu na Moim Ołtarzu Miłości, aby życie odzyskało wielu.
I uczynię to, jeśli nadal pragnąć będziesz. Zaiste niedługo uczynię.
1 J 1, 1-4
To wam oznajmiamy, co było od początku, cośmy słyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce – bo życie objawiło się.
Myśmy je widzieli, o nim świadczymy i głosimy wam życie wieczne, które było w Ojcu, a nam zostało objawione – oznajmiamy wam, cośmy ujrzeli i usłyszeli, abyście i wy mieli współuczestnictwo z nami.
A mieć z nami współuczestnictwo znaczy: mieć je z Ojcem i z Jego Synem Jezusem Chrystusem.
Piszemy to w tym celu, aby nasza radość była pełna.