pon. 20.04.1987, godz. 23.15 Wielkanoc
– Zostaliśmy sami, Jezu… a było tylu…
† Zawsze jesteśmy sami. Przecież wiesz, że twoja samotność jest całkowita, nawet w rozgwarze wielu ludzi.
–Wiem i czasem cierpię z tego powodu, bo Ty bywasz ukryty, a ja pozostaję sama i tęsknota pali serce. Tęsknota za Tobą, Jezu.
† Zachowałem cię dla Siebie i twoja dusza pozostała czysta, choć wiele dróg przeszłaś.
Oz 14, 6b-7
… i jak topola rozpuści korzenie. Rozwiną się jego latorośle,
będzie wspaniały jak drzewo oliwne, woń jego będzie jak woń Libanu.