pt. 4.09.1987, godz. 21.50
– O czym powinnam rozmawiać z Tobą, Panie?
† O twoich wadach.
– Jestem wobec nich bezsilna.
† Oddawaj Mi je wówczas, gdy dają o sobie znać. Nie usiłuj ich sama opanować. Moja pomoc jest potrzebna. Sama nie uczynisz nic.
– Do innych mówisz, gdy milczą. Do mnie, gdy pytam, gdy mam jakiś problem, który nurtuje moje myśli.
† Do każdego mówię inaczej. Teraz ćwiczę cię w wytrwałości. Poddaj się temu.
– Ciężko jest, gdy nie można z siebie nic wydobyć. Nawet najprostszych słów.
† Słowa nieważne, tylko twoja wytrwałość i pragnienie.