Niedz. 27.04.1986, godz. 11
– Moja bezsilność jest wielka; nawet pragnąć nie potrafię tak, jak powinnam: nieustannie i żarliwie. Cóż mi pozostało czynić?
† Ufać i prosić. To dobrze, że czujesz swą bezsilność. Bezsilność jest początkiem Mojej mocy w tobie, Moją mocą mogę obdarzać tych, którzy oczyszczą się z wiary we własne możliwości i siłę. Tylko ci stają się mocni Moją mocą.
Bądź bezsilna jak dziecko. Poniosę cię jak Ojciec. Usiądź przy Mnie, jak Maria, i patrz, i słuchaj, a dowiesz się wszystkiego w swoim czasie. Wsłuchuj się w głos Mój, wpatruj się we Mnie.